W Design Thinking każdy etap jest inny, więc każdy wymaga od nas innego rodzaju pracy i innego sposobu myślenia. Jakie są dwa główne rodzaje myślenia, których używamy?
Myślenie dywergencyjne – czyli szaleństwo kreatywności
Tu liczy się generowanie jak największej liczby pomysłów, inspiracji i nowych możliwości. Nie oceniamy, tylko bawimy się ideami, spontanicznie odkrywamy kolejne rozwiązania. Krótko mówiąc – pełna kreatywność!
Myślenie konwergencyjne – czyli analityczna precyzja
Tutaj przechodzimy do analizy, porządkowania i oceniania pomysłów. Szukamy zależności, wniosków i najlepszych rozwiązań. To etap, w którym podejmujemy konkretne decyzje. W skrócie – analityczna dokładność!
A jak to wygląda w praktyce Design Thinking?
Empatia – czyli po prostu słuchaj!
Niespodzianka! Empatia to nie czas na analizę czy kreowanie pomysłów. Tutaj jesteśmy maksymalnie otwarci na odbieranie informacji – słuchamy, obserwujemy, zadajemy pytania. Zapomnij o interpretacjach – po prostu zbieraj dane.
Definiowanie potrzeb – czas na analityczne podejście
Na tym etapie analizujemy wszystkie zebrane informacje. Szukamy sprzeczności, zależności i decydujemy, na jakie konkretne problemy czy pytania projektowe będziemy odpowiadać dalej.
Generowanie pomysłów – kreatywność na maxa!
Tu liczy się burza mózgów. Każdy pomysł jest dobry – nie oceniamy ich od razu. Po prostu generujemy jak najwięcej kreatywnych idei i bawimy się możliwościami.
Selekcja pomysłów – krytycznie wybieramy perełki
Teraz przyszła pora na krytyczną ocenę. Analizujemy pomysły, wybieramy te najlepsze, które mają potencjał na dalsze działania. Decydujemy, co prototypować i testować.
Prototypowanie – mieszanka analizy i kreatywności
Znowu niespodzianka! Na początku działamy analitycznie, przekładając wybrany pomysł na konkretne zadania. Ale podczas budowy prototypu napotykamy na wyzwania, które wymagają kreatywnego podejścia. Mamy więc miks dwóch sposobów myślenia!
Testowanie – otwartość i analiza
Etap testowania łączy w sobie otwartość na feedback i analityczne podejście. Przyjmujemy informacje zwrotne i decydujemy, jak dalej rozwijać nasz projekt.
Wdrażanie – analitycznie, ale czasem kreatywnie
Ostatni etap, kiedy wdrażamy rozwiązanie w życie. Głównie podejmujemy konkretne decyzje, ale czasem pojawiają się kreatywne wyzwania, z którymi musimy sobie poradzić spontanicznie i kreatywnie.
Podsumowując…
Każdy etap Design Thinking wymaga odpowiedniego podejścia i rodzaju myślenia. Jeśli za wcześnie włączymy myślenie krytyczne podczas sesji kreatywnej, zabijemy ducha zespołu i nie odkryjemy przełomowych pomysłów. Z kolei szukanie rozwiązań na etapie empatii ogranicza naszą szansę na zdobycie wartościowych informacji.
Ważne jest, by nie mieszać tych sposobów myślenia, bo po prostu nie da się być jednocześnie kreatywnym i analitycznym. Design Thinking pomaga nam utrzymać „myślową higienę” i maksymalizować efektywność na każdym etapie. O tym, jak ważna jest świadomość tego procesu, przeczytasz w tym wpisie.

