O ile zakład, że skupiasz się nie na tym, na czym trzeba?

O ile zakład że skupiasz się nie na tym na czym trzeba

Zacząłem dość prowokacyjnie, ale temat jest poważny.

Zauważam przerost fascynacji narzędziami i frameworkami nad tym, co się naprawdę liczy.

Troszkę mi się uleje. 😅

Ale postaram się konstruktywnie podejść do tematu.

Kwestia 1: Design Thinking miało zbawić świat. Już koniec Design Thinking. Design Thinking zna każdy i nic to nie zmienia.

Kwestia 2: Na konferencjach coraz to nowi specjaliści pokazują piękne slajdy procesów “kliento-centrycznych”. HCD, Service Design, Product Discovery, w branży takiej i owakiej.

Kwestia 3: Edukacja. Obietnice, wszędzie obietnice. Odniesiesz sukces, klienci cię pokochają, konkurencja cię nie dogoni itd. Ktoś bierze udział w kursie, szkoleniu i co się dzieje? Nic.

I jaki jest z tego wniosek?

Że nasze wysiłki kierujemy w złą stronę.

Ad 1. Zamiast rozmawiać z klientami, szukamy idealnej metody.

Ad 2. Zamiast robić to, co działa, szukamy kolejnych wyhype’owanych frameworków będących synonimami starych narzędzi. Był młotek, to teraz mamy Business Head-Centric Hammer Discovery Framework. 🤦‍♂️

Ad 3. Zamiast wdrażać wiedzę z kursu/szkolenia, szukamy kolejnego szkolenia/kursu, bo to, co odbyliśmy, nie działa.

Unikamy jak ognia wysiłku albo go odraczamy.

Chcesz wdrożyć Design Thinking do swojej pracy, projektu, biznesu?

Okej, to ci powiem, ile pracy i emocjonalnego wysiłku to kosztuje. 😓

Empatia. Wywiad. Na podstawie wywiadów z potencjalnymi klientami mojego startupu.

Zadanie 1: Koncepcja wywiadu: z kim chcę rozmawiać, co chcę się dowiedzieć, jak przeprowadzić taki wywiad, żeby się dowiedzieć, scenariusz/lista pytań.

Zadanie 2: Rekrutacja – pisanie do znajomych, pisanie na zimno, ogłaszanie się w grupach, w tym pisanie postów z zaproszeniem, szukanie dogodnego terminu, wkurzanie się, że ktoś odwołuje, szukanie kolejnego terminu.

Zadanie 3: Wywiad – w dużej mierze słuchanie tego, co ci się nie podoba, bo chciałbyś, żeby rzeczywistość była inna (wysiłek emocjonalny gigantyczny).

Zadanie 4: Robienie notatek (nie ma nic bardziej żmudnego).

Zadanie 5: Wyciąganie wniosków (trudne).

Zadanie 6: Podejmowanie decyzji i działanie na podstawie wniosków (ryzyko podjęcia złej decyzji).

Wnioski?

Ad1. Tak, Design Thinking się skończyło i nie zmienia nic dla tych, którym się nie chce.  Mi zmieniło wszystko. Czy warto? To już pomysł na osobny post, a poza tym już tyle o tym napisano.

Ad2. Tak, zamiast wysiłku lepiej szukać “lepszego” frameworku, co jest tylko odroczeniem wysiłku i który jest niczym innym jak tylko procesem Design Thinking pod płaszczykiem nowych słów.

Ad3. Tak, zamiast wziąć jedną lekcję z kursu czy wziąć materiał ze szkolenia i zacząć robić te “pieprzone” wywiady, lepiej szukać kursu/szkolenia, które obieca więcej.

Idę robić. 😄

Write a comment